Kto musi się liczyć z nadczynnością tarczycy?

Choroby gruczołu tarczowego w ich mniej lub bardziej zaawansowanym stadium są problemami, z którymi zmaga się już około dwóch procent ludzi na świecie, badania prowadzone w najbardziej znanych ośrodkach naukowych potwierdzają jednak, że nie wszyscy są w jednakowym stopniu zagrożeni ich występowaniem. O nadczynności tarczycy często mówi się jako o chorobie typowo kobiecej i rzeczywiście panie zapadają na nią nawet siedem razy częściej niż panowie. Nie tylko one znajdują się jednak w grupie ryzyka obejmującej osoby, które są szczególnie narażone na występowanie problemów z tym gruczołem.

Obserwacja potwierdzane przez lekarzy potwierdzają, że nadczynność tarczycy można odziedziczyć. To, że w naszej rodzinie mieliśmy do czynienia z problemami z tarczycą nie oznacza wcale, że muszą stać się one i naszym udziałem, powinniśmy jednak liczyć się z tym, że prawdopodobieństwo wystąpienia choroby będzie większe niż u tych naszych znajomych, których krewni nie zmagali się z podobnymi schorzeniami. Z nadczynnością tarczycy muszą liczyć się również kobiety, które przekroczyły już pięćdziesiąty rok życia, zmiany w organizmie, jakie pojawiają się w tym okresie nie pozostają bowiem bez wpływu na stan tarczycy. O ryzyku wystąpienia nadczynności tarczycy wspomina się również pacjentom zmagającym się z innymi chorobami autoimmunologicznymi, takimi, jak choćby cukrzyca, choć oczywiście nie oznacza to wcale, że z kłopotami z tarczycą musi borykać się każdy cukrzyk.